Wyślij email. Zaprotestuj wobec tych, którzy pragną cię zamordować na wojnie albo wsadzić do więzienia za odmowę w jej uczestnictwie!

Drodzy Rodacy,

Pragnę zwrócić Waszą uwagę na istotną kwestię, która dotyczy nas wszystkich – obowiązkowej służby wojskowej i surowych kar za jej odmowę. To temat, który dotyka nas jako społeczeństwo, wpływa na nasze młode pokolenie i kształtuje oblicze naszego państwa.

Zdajemy sobie sprawę, że temat ten budzi wiele emocji i obaw, ale ważne jest, abyśmy jako obywatele mieli wpływ na decyzje podejmowane przez tych, którzy sprawują władzę. Wierzymy, że nasze głosy mogą mieć znaczenie, a nasze przekonania powinny być brane pod uwagę.

Dlatego zachęcam Was do wzięcia udziału w inicjatywie, która może rzeczywiście zmienić oblicze naszej rzeczywistości. Prosimy Was o skopiowanie poniższego tekstu i wysłanie go na skrzynki mailowe dowództwa, polityków, ministerstw i wszystkich decydentów, którzy kształtują przyszłość naszego kraju.

Wspólnie możemy wpłynąć na debatę publiczną i pokazać, że jako społeczeństwo oczekujemy uczciwości, równości i odpowiedzialności od tych, którzy reprezentują nasze interesy. Niech nasze głosy staną się echem, które uderzy w tych, którzy mają moc podejmowania decyzji.

Podzielcie się tą wiadomością z rodziną, przyjaciółmi, a także poprzez media społecznościowe. Im więcej nas, tym silniejszy nasz głos.

Dziękujemy za Wasze zaangażowanie i współudział.

Zjednoczeni dla wspólnego dobra,

Poniżej prezentuję dwie treści, jakie można skopiować do emaila i wysłać do polityków, partii, ministerstw i MON itd. Większość ludzi posiada anonimowe adresy email a jeśli nie posiada, to zawsze może je założyć chociażby na https://protonmail.com – tam nie trzeba podawać żadnych danych, jeśli się nie chce. Zasypmy ich emailami, zróbmy to!

Treść emaila pod filmem.

POLAKU! 6 GODZIN NA STAWIENIE SIĘ W WOJSKU ALBO CZEKA CIĘ WIĘZIENIE

---

Szanowni Państwo, Decydenci i Wykonawcy Prawa,

Zwracam się do Was z głębokim niepokojem i sprzeciwem wobec obowiązkowej służby wojskowej, a także surowych kar dla tych, którzy odmawiają jej wykonania. Chciałbym podkreślić, że nasze obawy nie są jedynie kwestią kaprysów jednostkowych, ale głosem tych, którzy pragną widzieć prawdziwe zaangażowanie i przykład ze strony tych, którzy ustanawiają te prawa.

Rozumiemy, że bezpieczeństwo narodowe jest priorytetem, ale czy obowiązkowa służba wojskowa musi być zawsze zadaniem dla młodych ludzi i szeregowych obywateli? Czy ci, którzy tak gorliwie opowiadają się za obroną ojczyzny, są gotowi podjąć pierwsze ryzyko i stanąć w pierwszych szeregach na froncie? Czy politycy, którzy ustanawiają te niesprawiedliwe prawa, są gotowi wraz z rodzinami aby zasilić pierwsze szeregi na froncie?

Zachęcamy Was do zastanowienia się, czy ci, którzy zajmują ważne stanowiska w państwie, są gotowi zająć pierwsze rzędy, gdy nadejdzie czas konfrontacji? Czy są przygotowani, aby wziąć na siebie odpowiedzialność za wysyłanie młodych ludzi do wojny? Czy są gotowi dać przykład i czuć na własnej skórze koszty decyzji, które podejmują?

Wprowadzając obowiązkową służbę wojskową, powinniśmy dążyć do sprawiedliwości i równości w obliczu obowiązków. Chcemy, aby ci, którzy kształtują prawo, byli pierwszymi, którzy staną w obronie ojczyzny. Niech pokażą, że ich patriotyzm to nie tylko słowa, ale także czyny.

Obserwujemy, jak to politycy często są inicjatorami konfliktów, decydując o losach setek tysięcy ludzi. To oni wydają zezwolenia na produkcję broni, a państwo, w imię swoich interesów, staje się potężnym producentem środków zniszczenia.

Nasze społeczeństwo patrzy na te decyzje z frustracją, gdyż zwykły szary obywatel nie ma praktycznie żadnego wpływu na decyzje o wojnach czy produkcji broni. To my, jako społeczeństwo, pragniemy pokoju, współpracy i porozumienia, a nie wojen wywoływanych politycznymi interesami.

Nikt z nas nie chce walczyć przeciwko innym narodom w imię politycznych ambicji. Życie zwykłego człowieka nie powinno być pionkiem w grze politycznej. Wierzymy, że nasze społeczeństwo powinno mieć prawo do decydowania o swojej przyszłości i nie być zmuszane do uczestnictwa w wojnach, które nie odzwierciedlają naszych wartości.

Dlatego też apelujemy do tych, którzy podejmują decyzje na szczytach władzy, aby zastanowili się nad konsekwencjami swoich działań. Niech pamiętają, że to ludzie, zwykli obywatele, ponoszą najcięższe konsekwencje wojen wywołanych ich decyzjami. Pragniemy pokoju, współpracy i wspólnej odpowiedzialności za przyszłość.

Uważamy, że kwestia służby wojskowej powinna być indywidualnym wyborem każdego obywatela. Armia powinna pozostać instytucją zawodową, dostępną dla tych, którzy czują się na siłach i chcą ochotniczo służyć ojczyźnie.

Dlatego apelujemy o zmiany w obecnej ustawie, aby proces rekrutacji skierować w stronę werbowania ochotników, którzy świadomie i dobrowolnie podejmują decyzję o służbie wojskowej. Każdy obywatel, bez względu na swoje przekonania polityczne, powinien mieć równy dostęp do tej opcji, a decyzja o służbie wojskowej nie powinna być narzucona przez państwo.

Zmiana takiej ustawy pozwoliłaby na budowanie profesjonalnej armii składającej się z ludzi, którzy podjęli świadomy wybór służby. Wierzymy, że taka struktura armii byłaby bardziej skuteczna i odzwierciedlałaby wolę obywateli. Zapewniałaby również równe szanse dla wszystkich, niezależnie od ich przekonań, co wpłynęłoby na zwiększenie zaufania społecznego do instytucji wojskowej.

Dążymy do stworzenia systemu, który pozwala każdemu obywatelowi czuć się odpowiedzialnym za obronę ojczyzny, jednocześnie szanując jego indywidualny wybór i przekonania. Apelujemy o refleksję i podejmowanie działań zmierzających do uczciwego i wolontariackiego zaangażowania obywateli w służbie wojskowej.

Apelujemy o rzetelne rozważenie skutków tych decyzji i zrozumienie, że nie można wymagać od młodego pokolenia, aby stawali się mięsem armatnim bez tego, aby ci, którzy kształtują losy państwa, dali im właściwy przykład. Pragniemy sprawiedliwości, uczciwości i odpowiedzialności, które zaczynają się od tych na najwyższych szczeblach władzy.

Podpis / anonim

Wersja krótsza i dosadna:

Szanowni Państwo, Decydenci i Wykonawcy Prawa,

Zwracam się do Was ze stanowczym sprzeciwem wobec obowiązkowej służby wojskowej, a także surowych kar dla tych, którzy odmawiają jej wykonania.

Czy ci, którzy tak gorliwie opowiadają się za obroną ojczyzny, są gotowi podjąć ryzyko i stanąć w pierwszych szeregach na froncie? Czy politycy, którzy ustanawiają te niesprawiedliwe prawa, są gotowi wraz z rodzinami aby zasilić pierwsze szeregi na froncie?

Obserwujemy, jak to politycy często są inicjatorami konfliktów, decydując o losach setek tysięcy ludzi. To oni wydają zezwolenia na produkcję broni, a państwo, w imię swoich interesów, staje się potężnym producentem środków zniszczenia.

Jako społeczeństwo nie mamy żadnego wpływu na decyzje o wojnach czy produkcji broni. Jako społeczeństwo, pragniemy pokoju, współpracy i porozumienia, a nie wojen wywoływanych politycznymi interesami.

Nikt z nas nie będzie walczyć przeciwko innym narodom w imię politycznych machloi, waszych politycznych kłamstw i waszej przyszłej grabieży. Wywołujecie wojny, to idźcie na front i walczcie – to nie jest nasza sprawa.

My pragniemy pokoju, współpracy i wspólnej odpowiedzialności za przyszłość.

Nie będziemy waszymi marionetkami w waszych politycznych interesach.

Nie zgadzamy się z waszymi ustawami przymuszającymi do mordu. Nie jest nam po drodze z waszymi wojnami. Mamy dosyć waszych gwałtów na nas i na innych narodach. Nie będziemy służyć w imię waszych krwawych interesów.

Idźcie tam sami!

Adresy email: MON: kontakt@mon.gov.pl, comon.sekretariat@mon.gov.pl
Kancelaria Premiera: kontakt@kprm.gov.pl
Każdy może też znaleźć inne.