W obecnym „prawie”, otrzymujesz wyrok sądu bez uzasadnienia. Aby otrzymać uzasadnienie, musisz złożyć wniosek formalny o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem. Jeśli złożysz wniosek o doręczenie (tylko) uzasadnienia, to go nie otrzymasz. Aby otrzymać uzasadnienie musisz dodatkowo wnieść opłatę 100 zł. Aby otrzymać uzasadnienie, masz bodajże 7 dni na złożenie wniosku o to uzasadnienie, inaczej go nie otrzymasz w ogóle.
Tak obecnie wygląda gra w „prawo”, która zyskuje miano gry strategicznej, w które wszystkie przepisy i urzędnicy są przeciwko tobie a ty musisz z siebie dać wszystko, aby nie popełnić błędu, który będzie cię wiele kosztował, ponieważ bez uzasadnienia, nie za bardzo możesz wnosić apelację lub kasację, ponieważ bez uzasadnienia, nie jesteś w stanie nic zarzucić sędziemu, ponieważ nie masz pojęcia o tym, jaką makulaturą i jakimi przepisami oraz bełkotem podparł swoje orzeczenie.
Z mojej informacji jak również intuicji wynika, (posiadam taką świadomość i tak myślę), że uzasadnienia tworzone są dopiero po złożeniu wniosku.
Prezentuję zatem pismo z psychiatrycznego i zwyrodniałego systemu, jakie do mnie dotarło.
Ktoś złożył wniosek o przesłanie wyroku wraz z uzasadnieniem, i otrzymał pismo, które zaprezentuję poniżej.
Treść tegoż pisma co najmniej poraża i świadczy o bardzo perfidnej grze lub psychopatyczno-zwyrodniałej formie osoby, która zarządziła napisanie takiego pisma. Inne wnioski do głowy mi nie przychodzą.
Witajcie w nasz bajce… o srawiedliwości, nierządliwości i psychotycznej popierdoloności…
Po pierwsze w odniesieniu do części, to powinno zostać napisane: „której” a nie „jakiej”. Po drugie co najbardziej istotne, złożenie wniosku obliguje sąd do przesłania uzasadnienia a tutaj wyprodukowano posraną makulaturę i zastrzeżono sobie, że w momencie nie usunięcia „braków formalnych”, grozi rygor odrzucenia wniosku, co zapewne całkowicie odebrałoby możliwość uzyskania tego uzasadnienia. Brakiem formalnym w żadnym przypadku nie jest brak określenia, jakiej części uzasadnienia dotyczy wniosek, ponieważ wniosek składa się w sprawie doręcznia wyroku wraz z uzasadnieniem. Koniec. Kropka.
BEZCZELNY, ZWYRODNIAŁY, CZEKISTOWSKI i UBECKI BANDYTYZM!
Ja osobiście odpisałbym mniej więcej tak:
Pisemne uzasadnienie dotyczy całości orzeczenia, jego kolorowej, środkowej i biało-czarnej części, wszystkich części razem i osobno. Proszę również przesłać fragment uzasadnienia od 67 znaku w tekście do znaku 113 z uwzględnieniem znaku 114 i wykluczeniem co trzeciego znaku. Poza tym proszę zgłosić się do psychiatry.
Oczywiście to tylko prześmiewcza wersja. Sprawa natomiast jest bardzo poważna i nie mam wątpliwości, że jest to mataczenie, przeciąganie czyli standardowa w Polsce proceduralna przewłoka, stosowana aby wykańczać ludzi psychicznie, gnoić ich oraz uniemożliwiać im rzeczowe działania oraz odebrać ludziom prawo do uzyskania uzasadnienia. Nie mam wątpliwości, że jest to jedno z ich bezczelnych i perfidnych zachowań!
Jest raczej oczywiste, że każdy chce dostać całe uzasadnienie orzeczenia, ponieważ jest to podstawą do dalszych działań. Już samo wprowadzenie orzeczeń bez uzasadnienia jest absurdalne, ponieważ nie jestem w stanie przyjąć do wiadomości, że oni orzekają, bez wcześniejszego uzasadnienia swojego orzeczenia, tylko tworzą je po jego wydaniu. Wiecie co to oznacza? Oznacza to ni mniej ni więcej, że oni sobie orzekają, jak im pasuje! Dopiero na wniosek strony, płodzą uzasadnienia do wystawionych orzeczeń.
Ja nie muszę się utwierdzać w tym, że polski wymiar tak zwanej sprawiedliwości, to po prostu UB’ecka katownia dla Polaków. Nie mam ani jednego promila zaufania do tego systemu. Jestem świadomy jak bardzo potrafią mataczyć, fałszować dokumenty, daty, orzeczenia, zezwolenia, mapy – słowem wszystko, co można tylko sfałszować, aby poprowadzić sprawę na własną korzyść a przeciwko Polakom.
Bity mojego życia 
6 odpowiedzi na „Zbrodnie systemu srawiedliwości, czyli jak mieszać kaszę, aby ją spalić!”
Ten system jest oczywiście bandycki jak i całe to ich „prawo” – czytaj ustawowe bezprawie. Jednak co do tzw. rygoru odrzucenia wniosku: tam było napisane, że należy wpłacić 100 zł. Jeśli się nie wpłaci w terminie 7 dni to mogą taki wniosek odrzucić z przyczyn formalnych – nie wniesiono opłaty wymaganej według któregoś tam paragrafu jakiejś tam ustawki, zwanej dla zmyłki ustawą.
PolubieniePolubienie
Zatem informacja o rygorze odrzucenia wniosku, powinna zostać podana przy punkcie 2.
Punk 1 jest absurdalny.
Podnieść należy, że płacenie za uzasadnienie tylko potwierdza, że są one wysrywane po wydaniu postanowienia. Poza tym płacimy podatki, więc jak to k*wa możliwe, że musimy płacić za uzasadnienia?
PolubieniePolubienie
Mam, ze swojego życia pare przykładów. To sie dzieje. Niektórzy, w celu nie ujawniania własnych zaniedbań, powołuja się w postanowieniach na zdarzenia, które nie miały miejsca. Taka sytuacje doswiadczyłam, gdy wycofałam sprawe o dziedzizenie z sądu i załatwiłam ją w notariacie.
Przy sprawdzaniu KW dowiedziałam sie o nieuregulowanym prawie do nieruchomosci.
Zadzwoniłam do Notariusza, zgłosiłam ten fakt. Jakież było moje zdziwienie, gdy po miesiącu otrzymałam postanowienie, z tresci którego wynikało, ze na mój wniosek została wprowadzona uzupełniajaca informacja do KW, o prawie do nieruchomości. Sprawę odpusciłam bo zdrowie moje ważniejsze. Ale fakt, faktem pozostał.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Heh.. Podniosłaś ważny temat. Oni po wprowadzeniu ksiąg wieczystych do komputerów (z milionami błędów) robią z danymi co chcą. Okradają ludzi.Robią to prokuratorzy z sędziami, i rzeszą urzędników.
PolubieniePolubienie
Dodam, że niektórzy sędziowie, ale może sa to wyjatki, dopuszczają sie zmiany zapisów protokołów z rozpraw.
Zostałam na rozprawie upoważniona przez strone do Jej reprentowania i zostania Jej pełnomocnikiem. Podałam swoje dane , które zostały odnotowane w protokole w obecnosci powoda i pozwanego. Pozwanym był ZUS.
Jakież było moje zdziwienie, gdy na nastepnej rozprawie, nie mogłam juz strony reprezentować. Z uzyskanych odpisów protokołow z rozpraw, stwierdziliśmy, że zapis dotyczący udzielonego pełnomocnictwa, został usunięty z tresci protokołu.
I tak pomimo dobrze zapowiadającej sie sprawy, człowiek zmęczony życiem zrezygnował, mówiąc, że z koniem kopać się nie będzie, a w sądach prawa brak.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zmiany zapisów w protokołach lub braki w nich, to standard. Dlatego ważne jest aby weryfikować te protokoły po rozprawie i wnosić o sprostowanie do protokołu. Najlepiej po rozprawie (termin) a przed kolejnym terminem tej rozprawy, przeglądnąć protokół w aktach, wykonać uwierzytelnioną kopię i wnieść o sprostowanie protokołu z wyszczególnieniem czego brakuje, lub co zostało zapisane nieodpowiednio. W razie gdy sędzia się nie zgadza na wprowadzenie zmian, co też jest nagminne podczas rozprawy, gdy się zgłasza, że na przykład coś nie zostało zaprotokołowane, należy podnieść Art. 162 kpc:
Art. 162. [Zastrzeżenie do protokołu]
§ 1.
Strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienie przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu. Zastrzeżenie można zgłosić najpóźniej na kolejnym posiedzeniu.
§ 2.
Stronie zastępowanej przez adwokata, radcę prawnego, rzecznika patentowego lub Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej, która zastrzeżenia nie zgłosiła, nie przysługuje prawo powoływania się na to uchybienie w dalszym toku postępowania. Skutku tego nie niweczy wypowiedzenie lub cofnięcie pełnomocnictwa.
§ 3.
Przepisu § 2 nie stosuje się, gdy chodzi o przepisy postępowania, których naruszenie sąd powinien wziąć pod rozwagę z urzędu lub gdy strona uprawdopodobni, iż nie zgłosiła zastrzeżeń bez swojej winy.
Zawsze należy wnieść o sprostowanie w protokole. Takie zgłoszenie też musi zostać zaprotokołowame, ale jest to wtedy na gębę i w protokole może nie zostać zaprotokołowane wszystko. Obecnie można nagrywać rozprawy i polecam to robić. Przed rozprawą najlepiej złożyć pismo powiadamiające o nagrywaniu na dzienniku podawczym a kopię przekazać sądowi przed rozprawą, po wejści na salę. Oni powinnni dostać to pismo z dziennika, ale należy wszystko bacznie śledzić, ponieważ ci ludzie rozlokowani po sądach, dalecy są w swojej etyce i moralności od doskonałości a najbliżej są zbrodni sądowej.
PolubieniePolubienie